Światowy Dzień Gleby

Show the MENU
06.12.2018

"Ochrona środowiska 2018" - to najnowszy raport Głównego Urzędu Statystycznego, pokazujący stan gleb, wód, powietrza, ochrony przyrody. Kolejne rozdziały poświęcone są odpadom, promieniowaniu oraz ekonomicznym aspektom ochrony środowiska. Z okazji obchodzonego 5 grudnia Światowego Dnia Gleby warto zapoznać się z danymi opracowanymi przez GUS, które w skrócie prezentujemy poniżej.

Większość lądowej powierzchni Polski zajmują grunty rolne (60%), kolejne są lasy i zadrzewienia (30%). W ciągu roku powierzchnia użytków rolnych zmniejszyła się o 34 tys. ha (0,2%), a gruntów leśnych, zadrzewionych i zakrzewionych urosła o 21 tys. ha. Analiza danych z lat 2000 i 2017 wykazała, że areał użytków rolnych w Polsce zwiększył się, podczas gdy powierzchnia terenów leśnych oraz zadrzewionych i zakrzewionych pozostała na tym samym poziomie co w latach poprzednich. W 2017 r. powierzchnia użytków rolnychwyniosła 18,8 mln ha, a powierzchnia terenów leśnych oraz zadrzewionych i zakrzewionych - 9,5 mln ha. W ciągu ostatnich lat znacznie, bo aż 5-krtonie powiększyła się powierzchnia użytków ekologicznych.

Areał eko powiększył się z 9 tys. ha (w 2000 r.) do 43 tys. ha (w 2017 r.). Od przełomu tysięcleci spada powierzchnia odłogów i ugorów na użytkach rolnych z ok. 1290 tys. ha w 2000 r. do ok. 150 tys. ha w 2017 r. Najwięcej ugorów można zaobserwować w województwach podkarpackim, śląskim i zachodniopomorskim. Wg GUS w ostatniej dekadzie Polska dokonała dużego postępu w ochronie środowiska, ograniczając zależność wzrostu gospodarczego od presji na środowisko. Dalsze ograniczanie wykorzystania zasobów oraz redukcja emisji substancji i energii do środowiska nadal stanowi wyzwanie w procesie wdrażania zasad zrównoważonego rozwoju w gospodarce oraz wzmacnianiu trendów proefektywnościowych.

Największy udział powierzchni gruntów ugorowanych w powierzchni gruntów ornych charakteryzuje województwo podkarpackie (3,3%), województwo śląskie (2,1%) i województwo zachodniopomorskie (1,8%). Najmniej takich terenów znajduje się w woj. opolskim, kujawsko-pomorskim i podlaskim. Grunty zdegradowane Za grunty zdegradowane uważa się takie, "których rolnicza lub leśna wartość użytkowa zmalała, w szczególności w wyniku pogorszenia się warunków przyrodniczych albo wskutek zmian środowiska oraz działalności przemysłowej, a także wadliwej działalności rolniczej. Gruntami zdewastowanymi są takie grunty, które utraciły całkowicie wartość użytkową w wyniku ww. przyczyn".

Takie grunty wymagają rekultywacji. W ubiegłym roku w Polsce zrekultywowano 1,3 tys. ha gruntów (to o 10% mniej niż w 2016 r.). "Stopień rekultywacji i zagospodarowania gruntów zdewastowanych i zdegradowanych jest nadal niezadowalający i stanowił w 2017 r. odpowiednio 2,1% i 0,8% ogólnej powierzchni gruntów zdewastowanych i zdegradowanych, wynoszącej 62 tys. ha". Zużycie nawozów Zużycie wieloskładnikowych nawozów mineralnych (NPK) zawierających azot (N), fosfor (P) i potas (K) w postaci przyswajalnej przez rośliny wyniosło w roku gospodarczym 2016/2017 2,0 mln ton i zwiększyło się w stosunku do roku poprzedniego o 0,2 mln ton.

Zużycie nawozów azotowych, fosforowych i potasowych zwiększyło się – odpowiednio o ok. 10%, o 5% oraz o ok. 6%. Na 1 ha użytków rolnych w roku gospodarczym 2016/2017 zużyto 140 kg nawozów mineralnych, podczas gdy w roku 1999/2000 wielkość ta wynosiła 86 kg/1 ha. Najwięcej zastosowano nawozów azotowych – 79 kg/1 ha użytków rolnych, natomiast zużycie nawozów fosforowych wyniosło 24 kg/1 ha. Stosowanie nawozów ma na celu utrzymanie lub zwiększenie zawartości w glebie składników pokarmowych potrzebnych roślinom. Nawozy powinno się stosować z uwzględnieniem właściwości gleby, klimatu regionu, terminu stosowania nawozów. To istotne zwłaszcza w przypadku nawozów azotowych i fosforowych, które przyczyniają się do wzrostu zawartości w glebie i wodach azotu i fosforu.

Spływające z wodami rzek do Bałtyku związki azotu i fosforu to główne przyczyny powstawania zjawiska eutrofizacji. Spośród krajów zlewni Morza Bałtyckiego najwyższe zużycie nawozów sztucznych azotowych i fosforowych w 2016 r. było w Niemczech (ok. 1840 tys. ton) i w Polsce (ok. 1200 tys. ton), najmniejsze natomiast w Estonii (ok. 40 tys. ton) i na Łotwie (ok. 100 tys. ton). Według autorów raportu GUS zakwaszenie gleb w Polsce stanowi jeden z najważniejszych czynników ograniczających produkcję roślinną. Powodami zakwaszenia gleby z jednej strony są warunki klimatyczno-glebowe, a z drugiej działalność człowieka. W ponad 90% obszaru kraju występują gleby wytworzone z kwaśnych skał osadowych, powstałe w wyniku wymywania kationów o charakterze zasadowym.

Proces ten stymulowany jest zwykle przez opady oraz niskie temperatury, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Nie bez znaczenia pozostają także procesy mikrobiologiczne. Do zakwaszania gleby w sposób szczególny przyczynia się zatem oddziaływanie czynników naturalnych. Połowa areału użytków rolnych w Polsce wykazuje kwaśny bądź bardzo kwaśny odczyn, a wapnowanie gleb użytkowanych rolniczo przyczynia się do redukcji emisji związków azotowych do wód gruntowych i płynących. Aż 67% gleb rolniczych w naszym kraju potrzebowało w latach 2014-2017 wapnowania, z czego dla 18% gleb nawożenie wapnem było konieczne, dla 14% – potrzebne, dla 17% gleb – wskazane, a dla 18% ograniczone.

Najbardziej zakwaszone jest Podkarpackie. Najmniejszą potrzebę wapnowania gleby stwierdzono w województwach kujawsko-pomorskim (na ponad 50% gleb uznano nawożenie wapnem za zbędne) oraz świętokrzyskim, wielkopolskim i zachodniopomorskim, gdzie ponad 40% gleb nie potrzebuje odkwaszania.

Źródło: GUS, pomorska.pl